sobota, 16 listopada 2013

Dżem wiśniowy

Jeden z moich ulubionych dżemów, lekko kwaskowy, z dużymi kawałkami owoców.



  • 1,5 kg wiśni
  • cukier żelujący 2:1 (ja użyłam dr Oetkera, 1 opakowanie w zupełności wystarczy na taką ilość owoców, mimo tego, co jest napisane na opakowaniu: dżem będzie zwarty i nie za bardzo słodki)
Wiśnie opłukać i wydrylować. Przełożyć je do garnka, rozdrobnić - ja potłukłam je lekko tłuczkiem do ziemniaków ;) Wsypać cukier żelujący i postępować zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu.
Po ugotowaniu dżemu, wlać go do wyparzonych słoiczków - musi być gorący. Słoiczki zakręcić i ułożyć na ściereczce wieczkiem do dołu. Po godzinie można wynieść do piwnicy. Do spożycia nadaje się już tego samego dnia, po wystygnięciu.

3 komentarze:

  1. Nie ma to jak domowy dżemik . Pycha ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy sezon na wiście taki dżem to super pomysł.
    Domowe przetwory żądzą.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Domowy dżem ma dla mnie ten plus, że nie wygląda jak zastygnięta, zabarwiona woda ;) Uwielbiam duże kawałki owoców!

    OdpowiedzUsuń