- 30 dag kiszonej kapusty
- jedna golonka lub kilka żeberek
- boczek (najlepiej wędzony)
- 2 cebule
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- pół selera
- pół dużego pora
- ok. 5 dużych ziemniaków
- smalec (ok 2 łyżek)
- garstka kaszy jęczmiennej
- 3 łyżki mąki pszennej
- sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy
Do garnka, w którym będziemy gotować całą zupę, odcisnąć wodę z
kapusty, a samą kapustę posiekać, wrzucić do garnka z
odciśniętą wodą, zalać wodą z kranu i zagotować (gotować ok. 10 minut).
Spróbować wodę - jeśli będzie bardzo kwaśna, odlać kubek (ale jej nie
wylewać - jeśli na końcu okaże się, że zupa jest jednak za mało kwaśna,
wystarczy dodać odlanej, kwaśnej wody). Dodać golonkę lub żeberka
oraz smalec (mama zawsze mi powtarza, że kapusta lubi naturalny
tłuszcz). Boczek pokroić w kostkę i zesmażyć go razem z drobno pokrojoną
cebulą. Wrzucić do garnka. Marchewkę, pietruszkę i seler zetrzeć na
tarce na dużych oczkach, a por pokroić i wszystko wrzucić do kapusty.
Przyprawić solą, pieprzem, liściem laurowym i zielem angielskim, gotować
aż kapusta będzie miękka.
W tym czasie w osobnym garnku ugotować
pokrojone w kostkę ziemniaki (jeśli gotowalibyśmy je z kiszoną kapustą,
nigdy by nie zmiękły). Kiedy kapusta w zupie będzie miękka, dodać
ugotowane ziemniaki, wsypać garstkę kaszy jęczmiennej i gotować przez
ok. 20 minut. Na sam koniec upalić na patelni 3 łyżki mąki pszennej,
aż zbrązowieje (cały czas mieszać - szybko się przypala), wlać na
patelnię pół chochelki wody z zupy i rozrobić mąkę (aby nie było grudek), a następnie dodać do
zupy i dobrze wymieszać. Gotować jeszcze ok. 5 minut.
pyszna zupka wyszła, wielki dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, jest to jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńOch kapuśniaczek. Zaraz przychodzi mi na myśl pewien stary film... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą zupkę, choć niestety póki co nie gości na moim stole (przysmak zakazany). Ale...dziękuję za przypomnienie mi tej zupy. Jak tylko będę mogła będę gotować :)
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie